Mistfall, czyli kolejna aktualizacja!

Cześć, czy już widzieliście nową aktualizację na stronie star stable. Właściwie ma ona wejść dopiero w grudniu, ale podjarka już jest! A więc jeśli na moje pytanie odpowiecie- nie! Ten post jest w sam raz dla was. Ci, którzy już oglądali stronkę SSO, też serdecznie zapraszam!

NOWY TEREN:

Będzie się nazywać Mistfall (lub coś w tym stylu). Autorzy tego że terenu powiedzieli, iż ma zostać dodany w grudniu, a właściwie jego część. W grze można już zauważyć zmiany w kolorystyce w tamtym miejscy, czyli na przeciwko Fortu Pinta (tam, gdzie latarni). Kolor zmienił się na ciemnozielony. Sami zobaczcie.

A tak wygląda sam teren (zdjęcia są zrobione przez zespół Star Stable):

 

Mi ten teren troszkę przypomina hybrydę Zielonej Doliny oraz Jodłowego Gaju. A wam ? Jakie są wasze odczucia na temat Mistfall? Piszcie w komentarzach swoje propozycje. 

Do zobaczenia!

urodziny?

Hej. Właśnie wbiłam reputację podziwiana w Rodzinie Sunfield i, ku mojemu uradowaniu, wbiłam nareszcie 19 poziom! Jej wszyscy się cieszą xd. A więc chciałam tez powiedzieć, że co do punktów bonusowych, zmieniła się jazda- jeśli miałam 43 jazdy teraz mam 44. Myślę, że to dużo.... Jezu tak się strasznie cieszę, że brak mi słów na opisanie całego wydarzenia! Więc nic nie będę pisać, tylko wam pokarzę na zdjęciach. :)

 -----------------------------------------------------------------------------------------------------------

,,Wyjazd"

PROLOG

,,Niechciana"

Padał deszcz. Stałam właśnie przed grobem własnych rodziców... Nie wiedziałam właściwie dlaczego tu jestem. Jak to się wszystko stało, że ja przeżyłam, a moi najbliżsi nie? Może takie było moje przeznaczenie- żyć w samotności. Patrzyłam tak w wyryte na nagrobku imiona mojej mamy i mojego taty. Niektórzy, podchodzili do mnie, mówiąc mi, że wszystko będzie dobrze. Ale nic nie będzie już dobrze! Mam 16 lat, chodzę jeszcze do szkoły. Nie mam żadnej bliskiej rodziny, tylko jacyś krewni, ale bardzo dalecy. Niech ktoś mi powie, co ja mam robić? 
Nagle zaczęło padać mocniej. Ja nie zwracałam na to uwagi, jednak jakaś osoba położyłam mi parasol nad głową. Nawet nie wiedziałam kto to był, bo jej nie znałam. Później wszyscy zaczęli się kierować na parking obok cmentarza. Wszyscy, oprócz mnie. Wróciłam do domu taksówką... Otworzyłam drzwi i zdjęłam ubrania. Nawet nie zdążyłam położyć się na łóżko, kiedy ktoś zadzwonił dzwonkiem. Niechętnie otworzyłam drzwi.

-Dzień dobry.- przywitała się kobieta, której za nic nie znałam.- Jestem Maria. Kiedyś byłam twoja opiekunką.

-Eeee..-popatrzyłam na nią.- Dzień dobry?- odsunęłam bardziej drzwi, aby kobieta weszła do środka.- Przepraszam, ale muszę zapytać.- poprowadziłam Marie do salonu, w którym niegdyś siedzieli moi rodzice.- Ale po co tu przyszłaś? 

-Kobieta popatrzyła na mnie jakbym spadła z kosmosu.- To ty o niczym nie wiesz?- Zapytała.

-Ale o czym?- szczerze nie wiedziałam o czym ta dziwna pani mówi.

-Zaraz Ci wszystko opowiem, tylko usiądź kochanieńka.

-No, dobrze...- Usiadłam w najbliższym fotelu. Maria zrobiła to samo.

-A więc twoi rodzice, przekazali mi informacje, jeszcze przed tym straszliwym wypadkiem, abym Cię stąd wywiozła.- Zaczęła.- poleciałabyś samolotem do swojego wujka. Mieszka na dość dużej wyspie. 

-Czemu muszę wyjeżdżać?- popatrzyłam na nią szerzej.

-Bo coś ci grozi. Twoi rodzice nie powiedzieli co, ale to coś ogromnego i strasznego. Uwierz mi, musisz jak najszybciej opuścić te miasto, ten kraj. Ale spokojnie na Jorvik będziesz bezpieczna.- złapała mnie za rękę.

 -Cco?- To za szybko się działo.- Jakie niebezpieczeństwo? Jakie Jorvik?- miałam tyle pytań, że mogłabym zaraz eksplodować.

-Spokojnie kochaniutka.-Chyba te streszczenie jej się spodobało.- Z czasem wszystkiego się dowiesz.- Jej głos był uspokajający.- No, a teraz idź się spakować. Musimy wyruszyć o świcie. 

Byłam tak zdezorientowana, że poszłam od razu na górę i zaczęłam się pakować do obszernej, czarnej walizki. 

I jak się podoba cała historia? Na razie to tylko prolog, ale postaram się zrobić kolejny rozdział w obrębie kilku dni. Chwalcie się w komentarzach, jak wam się podoba ,,Wyjazd". Wszelkie pytania zadać możecie oczywiście w komentarzach. Bay!

 

Ach, ta wena....

 -------------------------------------------------------------------
Cześć i czołem! W tej krótkiej informacji, chciałabym was powiadomić, że naszła mnie wena... Taka twórcza. Pomyślałam sobie- dawno nie pisałam żadnej książki- dlatego teraz się za nią zabieram. Myślę, że to będzie coś innego na tym blogu, gdyż jeszcze tutaj nic takiego nie robiłam.

Książka będzie nosiła tytuł ,,Wyjazd" i jest ona całkowicie poświęcona naszej kochanej grze i koniach. Myślę, że przypadnie Wam do gustu. Prolog pojawi się już dzisiaj, więc nie przedłużając kończę ten wpis i zabieram się do pisania. Bay!

Hello Autumn 2017

Już jesień i chciałabym zrobić dla was tło do pobrania- tak jak obiecała. Oczywiście tematyka jesienna. Będę takie tła robić dla każdej z pór roku. Dzisiaj pierwsza to Hello Autumn 2017. a więc podziwiajcie (xd żartuję, możecie pisać w komentarzach jak wam się to podoba i oczywiście, czy pobraliście?). Sesję zarobiłam oczywiście w DZW, ale przyszedł mi pomysł pojechania także do sadu na farmie Starej Burzy. I jak?

 -----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Informejszyn

Niniejszym chciałabym ogłosić, że na blogu zajdą małe zmiany, dlatego, kiedy na przykład chcielibyście wejść w pomoce, a tam niczego nie, to znak, że zaczynam prace ,,remontowe" nad tą kupką gruzu i takich innych. Mam nadzieję, że nowa odsłona bloga przypadnie wam do gustu. Chcę też Was powiadomić, że teraz posty będą dodawane około co tydzień, czy dwa, ponieważ mam dużo nauki. Więcej chyba nie mam nic do przekazania, więc się z Wami żegnam. A i wyszukujcie zmian, zobaczymy kto pierwszy coś znajdzie!